Oto coś, co z pewnością rozbudzi waszą wyobraźnię! Bełchatów, miasto, które kojarzy się głównie z przemysłem energetycznym, ma dla was artystyczną ucztę. W Galerii „Na Piętrze” czeka na was wyjątkowa wystawa, gdzie Bełchatowskie Towarzystwo Fotograficzne i Jaro Sýkora odkrywają przed nami nieznane sfery rzeczywistości.
Zastanawialiście się kiedyś, jak głęboko korzenie sztuki fotograficznej sięgają w Bełchatowie? Jeżeli tak, to mamy dla Was coś, co z pewnością Was zainteresuje. Bełchatowskie Towarzystwo Fotograficznego, pod patronatem Prezydenta Miasta Bełchatowa Marioli Czechowskiej i we współpracy z Miejskim Centrum Kultury, nie tylko utrwala chwile na kliszy, ale również ożywia staropolskie tradycje w nowoczesnej formie. Zatem, zanurzmy się w świat, gdzie fotografia spotyka się z legendą i tradycją.
Świtezianka. Nowoczesność spotyka tradycję w Bełchatowskim Towarzystwie Fotograficznym
Nie jest łatwo znaleźć w sztuce coś, co jednocześnie jest nowoczesne i zakorzenione w tradycji. Ostatnia wystawa BTF-u, zatytułowana „Świtezianka”, to właśnie taki przypadek. Temat nawiązuje do staropolskiej tradycji Nocy Kupały, łącząc ją z nowoczesnymi technikami fotograficznymi. Dzięki temu, wystawa staje się nie tylko wizualnym doświadczeniem, ale również podróżą w czasie. Wystawa odbyła się w „Galerii na Piętrze”, Gigantów Mocy, co dodaje jej dodatkowego prestiżu. Fotografie zawieszone na ścianach tej renomowanej galerii sprawiają, że każdy odwiedzający może poczuć magię staropolskich legend. Co więcej, te prace są efektem warsztatów fotograficznych członków BTF-u.
Międzynarodowy wymiar sztuki fotograficznej w Bełchatowie
Nie tylko lokalni artyści mają okazję zaprezentować swoje prace na wystawach organizowanych przez Bełchatowskie Towarzystwo Fotograficznego. Jaro Sýkora, urodzony w 1953 roku w Námestowie, jest samoukiem w dziedzinie fotografii od 1987 roku. Przez wiele lat pracował jako frezer i kierowca osobisty, ale od 1990 roku poświęcił się wyłącznie fotografii. Jego prace ukazują życie ludzi zamieszkujących Orawę, dodając międzynarodowy kontekst do wystawy. Jest twórcą realistycznych portretów, na których zatrzymał się czas. Ukazuje pokolenie odchodzące na zawsze – ludzi przywiązanych do natury i cichego, spokojnego życia na wzgórzach Orawy. Jego prace zdobyły wiele nagród, w tym pierwszą nagrodę na SLOVAK FOTO ’92 w kategorii Story i nagrodę Słowackiego Związku Fotografów. Mieszka i pracuje w Námestowie na Orawie.
Bełchatowskie Towarzystwo Fotograficznego nie jest obce w świecie nagród i wyróżnień. Ich prace często zdobywają uznanie zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. To tylko podkreśla ich znaczenie w lokalnej, ale też globalnej społeczności artystycznej. Choć informacje o konkretnych nagrodach nie były dostępne w materiałach, to fakt, że wystawy BTF-u są tak cenione, mówi sam za siebie.
Prestiż Bełchatowskiego Towarzystwa Fotograficznego
Jeżeli zainteresowała Was ta unikatowa fuzja tradycji i nowoczesności, wystawa jest dostępna do 8 września w „Galerii na Piętrze”, Gigantów Mocy. Nie przegapcie tej okazji, by zanurzyć się w świat, gdzie sztuka i tradycja idą w parze. Galeria jest znana z organizowania różnorodnych wydarzeń kulturalnych, więc jeśli nie zdążycie na tę wystawę, z pewnością będzie więcej okazji, by zobaczyć prace BTF-u w przyszłości.
Bełchatowskie Towarzystwo Fotograficznego to nie tylko grupa ludzi z pasją do fotografii. To również strażnicy tradycji i kultury, którzy dzięki swojej sztuce pozwalają nam zobaczyć świat w zupełnie nowym świetle. Nie przegap okazji, by zobaczyć, jak staropolska legenda ożywa na fotografiach, i jak artysta ze Słowacji dodaje do tego swoją własną, unikalną nutę. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem sztuki, czy po prostu chcesz zrozumieć, jak tradycja może być przedstawiona w nowoczesnej formie, wystawa BTF-u jest miejscem, które warto odwiedzić.